Mięso mielimy. Dodajemy przyprawy i dolewamy odrobinę wody (żeby się ładnie skleiło). Wyrabiamy ręką do momentu, aż będzie miało zwartą plastyczną konsystencję.
Z przygotowanego mięsa formujemy kotlety, spłaszczamy je dłonią.
Kotlety pieczemy w piekarniku, na grillu lub patelni - pełna dowolność. Warto posmarować jedynie powierzchnię np. olejem kokosowym, aby kotlety nie przywarły.
Warzywa kroimy w plasterki bądź słupki.
Borówki i truskawki myjemy, wrzucamy do garnka i dolewamy odrobinę wody. Gotujemy, aż owoce się rozpadną i wyparuje z nich większa część wody - powinny utworzyć dżemowatego gluta. To właśnie jest nasz sekretny chutney. Polecam nie dosładzać, bo lekko kwaskowaty posmak nadaje charakteru burgerom.
Przekrojone bułki podgrzewamy na grillu.
Bułki wypełniamy mięsem, dodatkami i sosem. Gotowe!